Kicha czyli rynna lub makaron
Określenia w tytule odnoszą się do wąskiego „korytarza” pomiędzy budynkiem a płotem sąsiada. Szerokość metrów pięć i dłuuugaśny na dwadzieścia. Dodatkowo zacieniony ize spadkiem. Postanowiliśmy go podzielić na dwie części, jedną tzw schodową drugą ma za tydzień we władanie posiąść trawnik. Schody z elementów betonowych a’la kaskady z wypełnieniem grysem granitowym „szary dalmatyńczyk” Oczywiście rośliny wkomponowane w rabaty obok schodów.
Kupiliśmy dwie brzozy ,trzy cisy, porukowca i dwa coś tam coś tam bo nazwy nie pamiętam. I zaczeło to wyglądać. Dodatkowo schody rozszerzają się pięć cm na metr by oszukać perspektywe i by całość wydawała się szersza.)
Pozostało zasiać trawnik, obsypać wszystkie schody i opaskę grysem, dosadzić różaneczniki i tuje i koniec. Acha, i zrobić nawodnienie)
Komentarze