W nocy wszytkie koty są czarne- dachówki też
Data dodania: 2017-11-28
Nie miałem czasu wcześniej się"wyrwać" na budowę , tylko po pracy czyli jak już jest ciemno:( A ciemno jest już po szesnastej. Takie czasy. Listopad trzeba przeczekać. Lecz z radością moje oczy w czeluściach zmierzchu dostrzegły pierwsze dachówki na budynku i obróbki blacharskie. Kolor tylko jakiś taki nijaki...w nocy wszytkie koty są czarne , rynny i dachówki równiez. Swoją drogą dekarze ti twardziele. W zimnym wietrze,deszczu i na dachu. Szok. Szczerze jm współczuję . W niedzielę ma być słońce. Obiecuję wrzucić fotkę w prawdziwych barwach:)
Komentarze