caffe espresso budowlano:)
Data dodania: 2017-06-09
Pamiętacie pierwszy łyk kawy na swojej ziemi, gorący aromatyczny łyk będący zaczątkiem czegoś nowego? Ja pamiętam go nad wyraz dobrze , zwłaszcza że czekałem na niego prawie czterdzieści lat:))) To nie to co najwspanialsza kawa na kocyku w lesie lub na balkonie blokowym. To caffe espresso budowlano. Przyszedł pan Franciszek, zrobił rowek,wkopał kabel , postawił skrzynkę i to by było na tyle jeżeli chodzi o technikę. Kolej nadeszła na romantyzm:)) i pierwszy łyk kawy.....zapamiętam go na długo a wy?