Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Majowy śnieg!

Data dodania: 2020-05-12
wyślij wiadomość

I tak oto powitał mnie poranek 12go maja;( Renifery z saniami buszują wśród tujek, polarne niedźwiedzie paplą się w pobliskim jeziorze a w rynnie zagnieździły się pingwiny) i co ja mam z tym zrobić?))) Z pingwinami normalnie- na grila, niedźwiedź do wędzarni ale renifer?) przed kominek można by było ale strach że Św Mikołaj na Wielkanoc nie przylezie...

Pierwsze koszenie trawnika

Data dodania: 2020-05-10
wyślij wiadomość

Jak w tytule. Trawnik skoszony pierwszy raz od 7miu! Miesięcy czyli od chwili jego założenia. Zdecydowaliśmy się zasiać trawę wbrew wszelkim zasadom pod koniec października. W grudniu się zazieleniła , potem troszkę przyklapła by wiosną ruszyć do przodu;) Późna jesień okazała się idealna do założenia trawnika. Bo i ziemia cieplejsza niż po zimie, i chwasty nie pylą więc trawnik czysty no i siedem miesięcy wystarczyło by trawka dobrze się zakorzeniła...

14Komentarze
Data dodania: 2020-05-10 09:53:27
Trawa piękna, bardzo doczysta. Proszę o nazwę nasion.
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-10 11:36:28
Trawa branderburg gazon elite;)
odpowiedz
Odpowiedź do aniabudowa
marloni  
Data dodania: 2020-05-10 10:41:37
Rzeczywiście pięknie zielona i gęsta. Super!
odpowiedz
maciejz
Data dodania: 2020-05-10 11:10:47
Cofnąłem się do wcześniejszych wpisów, ale skomentuję tu - na bieżąco :-) Rewelacyjne meble ogrodowe, te z grubych bali - super :-)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-10 11:35:12
A dzięki, własna dłubanina)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2020-05-10 13:21:18
No i taki mamy klimat, że teraz trawę na jesień siać można :-) Piękny trawnik :-)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-10 14:23:17
Zastanawiam się czy sadzić już kaktusy czy poczekać do...wyborów)
odpowiedz
Odpowiedź do naszanektarynka
Data dodania: 2020-05-11 10:11:13
Pięknie :) nareszcie jest gdzie posiedzieć na kocyku, prawda? :) U nas wczoraj było już 3 koszenie w tym roku :P każde koszenie 3-4 godziny :P ale Młoda zadowolona, bo ma gdzie biegać ;) A z czasem, sukcesywnie, będziemy zmniejszać ilość trawnika, na rzecz rabat, tarasów itp :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-11 10:37:02
trzy - cztery godziny? To ile ha macie pod trawą?)My mamy na razie trzy trawniki i ich koszenie zajmuje najwyżej godzine z poprawkami podkaszarką w miejscach rudnodostępnych:)
odpowiedz
Odpowiedź do naszpoliklet
Data dodania: 2020-05-11 13:31:27
W sumie około 1500m2 :p
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2020-05-11 13:53:11
no to by się zgadzało. Sąsiad ma działkę 40/40 , na razie nie zaczął budowy i czasami kosi by trawa nie pyliło na sąsiednie ogrody. Jak mi powiedział że kosząc robi prawie cztery kilometry to byłem w szoku....
odpowiedz
Odpowiedź do naszpoliklet
Data dodania: 2020-05-11 17:18:15
Wierze... :P tez pare km robię jak kosze ;) a jeszcze mój mąż chce sypnąć nawóz 😱😱😱
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
maciejz
Data dodania: 2020-05-11 18:14:47
Spryskajcie antywylegaczem - trawa robi się gęsta, gruba i bardziej odporna na chwasty, oraz znacznie wolniej rośnie. Tylko nie przesadźcie z dawką, bo może całkiem przestać rosnąć :-) Ilość środka na ha jest podana na butelce. Wystarczy 1 oprysk w sezonie, opryskiwaczem ogrodowym.
odpowiedz
Odpowiedź do naszpoliklet
Data dodania: 2020-05-11 20:30:11
Dzięki. Zorientuje się co to i jak to ;) chociaż przyznam, że póki co, to jara mnie to koszenie :P fajna zabawa i sobie wzorki wyjeżdżam 😂😂
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

ukryta kotwa mocowania belki

Data dodania: 2020-05-05
wyślij wiadomość

Oj sporo zamieszania narobił mój ostatni wpis. Skrzynka pełna od pytań zwłaszcza o zaryglowanie kotwy w belce. Postanowiłem więc - w miarę swoich możliwości pseudograficznych zrobić schemat jak na obrazku powyżej. Każda katwo jest zaryglowana ośmioma wkrętami ( cztery wkręcone w prawą część belki,cztery w lewo) czyli belkę w sumie trzyma szesnaście wkrętów!. Waga belki około 35 kg plus ciężar ewentualnych pnączy ,śniegu , lodu ( maks 60-70kg) więc na wkręt przypada około  4kg. . Spoko.Wytrzyma znacznie więcej:)

5Komentarze
Data dodania: 2020-05-05 20:13:40
Hehe, bardzo dziękujeny:)))
odpowiedz
maciejz
Data dodania: 2020-05-06 01:36:25
Dlaczego nie zrobiłeś nasuwanych otworów na kotwy? Nie było by łatwiej nasunąć belkę na kotwę? Zastanawiam się nad podobnym połączeniem, dlatego pytam
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-06 06:21:53
Hmmm nie bardzo kumam co znaczą „nasuwane otwory”?)
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
maciejz
Data dodania: 2020-05-06 09:08:57
Otwory na środku belki, nie u góry. Tak aby nasunąć belkę na kotwę
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
Data dodania: 2020-05-06 09:15:03
To bylo by najprostsze lecz niemozliwe niestety:( Popierwsze wymagalo by to pare mm wiecej luzu pomiedzy scianami a belka , po drugie jeden koniec belki wlozysz a drugi? Awykonalne chyba ze pomiedzy murem a belka bedzie "przerwa okolo 50 mm , ja sobie zalozylem ze bedzie nie wiecej jak 5mm
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Ukryty montaż belek- technologia "własna"

Data dodania: 2020-05-04
wyślij wiadomość

Wiele osób na privie pyta mnie o system montażu belek - montażu " po ociepleniu" Przed ociepleniem sprawa prosta. Montuje się kotwy do betonowego podciągu lub ściany, przykręca belki a potem montażi kotwy "chowa" się w styropianie i obrabia tynkiem. Łatwe lecz z wadami. Zasadnicza to taka że na styku kotwy i ściany ze względu na dwa różne materiały tynk/drewno wcześniej czy później powstaną spękania, w spękania dostanie się woda,zamarznie /rozmarznie i gotowy klops. Inną sprawą jest to że gdy przyjdzie z różnych powodów wymienić belkę- bez uszkodzenia ocieplenia i tynku się nie da. Wymiana więc pociągnie za sobą duże koszty naprawy elewacji. Świadom tego postanowiłem zainstalować belki tak by pomiędzy ścianą/podciągiem była szczelina około 3-4 mm ( na swobodne odparowanie wody i pracę belki) no i oczywiście by wymiana belki była możliwa i co ważne by nie było widać kotw montażowych. 

Nigdzie nie znalazłem takiego rozwiązania( na pewno jest lecz nie trafiłem na nie) , zaopatrzyłem się w butelkę koniaczku i zaczełem kombinować. Nim poziom płynu sięgnął górnego poziomu etykietki pojawiło się mgliste rozwiązanie. Zaś przy "dole" etykietki miałem je rozrysowane i przemyślane do ostatniego szczegółu. :).

Postanowiłem przed ociepleniem zamontować kotwy  tak by wystawały z ocieplenia i tynku. ( foto górne). Są to dwa kątowniki ciesielskie przymocowane "plecami" do konstrukcji budynku tak by tworzyły litęrę T - przy czym nóżka " wystaje - i  do niej będą przymocowane belki. 

Po schowaniu wszelkich kotw montażowych w styr0pianie i tynku zmierzyłem wystającą kotwę. Wystawała 85 mm, wysokość 70 mm , grubość 7mm. Teraz przyszedł czas na rozwiązanie montazu belki - tak by nie było go widać. W belce wyfrezowałem rowek o szerokości 10 mm, głębokości 85 mm i długości 110 mm. Oczywiście belki zamówiłem już docięte na wymiar -KRÓTSZE- o 8-10 mm od rzeczywistego wymiaru "w świetle". 

Frezowanie okazało się nie lada wyzwaniem albowiem do ręcznej szlifierki tródno było znaleźć  frez dziesięcio  milimetrowy i długi na 120mm. 

Njdłuższy jaki znalazłem to 90 mm czyli udało mi się wyfrezować otwór głębokości 70 mm i te 15 mm brakujące "dofrezowałem" wiertłem.

By wszytko było równe i dokładne zmontowałem rodzaj prowadnicy do frezarki ( foto dolne). Po wyfrezowaniu i zabepieczeniu belek systemem okiennym czyli impregnar, podkład - lazur przystąpiłem do montażu belek. Acha , nie chciałem ich olejować bo czynność trzeba powtarzać kilka razy w roku a ja z natury leniwy do malowania jestem. 

Montaż również stworzył wiele komplikacji - które należało przy koniaczku rozwiązać. Jak to zawsze z koniaczkiem bywa - kończy się "niespodziewanie i zaskakująco"i  na szczęście niespodziewanie zaskakująco pojawiła się idea montażu. Oczywiste było to iż belki muszę "wsunąć  w kotwy "od dołu" , zaryglować je śrubami wkręconymi pod kątem by kotwa opierała się na łepkach wkrętów i rowek zamaskować drewnianą listwą. 

Wsunięcie jej od góry wydało mie się zbyt skomplikowane i przeszkadzała blacharka. Belka miała przekrój 80/200 i dopasowana tak że z każdej strony miałem 3-4 mm luzu więc wsuwanie jej "od dołu " mogłem bardziej kontrolować by  nie "zawisła" pomiedzy ścianami. Wsuwanie musiało być równomierne , identyczne z dwóch stron bo skoszenie się belki mogło by uszkodzić tynk . Wymyśliłem dwa lewarki samochodowe i dzięki nim milimetr po milimetrze umieściłem dokładnie kotwy we wyfrezowanym rowku . koniec. Jeśli komuś ten wpis pomógł - dajcie znać:) 

5Komentarze
hk-03  
Data dodania: 2020-05-04 10:25:56
super wpis! Długo nie wiedziałam jak się zabrać za te belki, a jesteśmy na etapie elewacji. Wielkie dzięki za poświęcony czas i opisanie rozwiązania :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-04 10:34:44
Ok,jedna rada. Gdybym zaczynał teraz to zdecydowanie kupił bym kotwy nie 70 mm szerokie a 40 maks 50. Łatwiej zrobić rowki płytsze.
odpowiedz
Odpowiedź do hk-03
maciejz
Data dodania: 2020-05-04 18:46:46
Można było po krótszym boku frezować, tj. na głębokość 85mm na pionowej płaszczyźnie końca belki :-) Pomysł super, wykonanie super, widok super super :-)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-04 21:26:54
W oczekiwaniu na powyższy post doszliśmy też do tych samych konkluzji i rozwiązań. I czy jednak kotwy szersze, czyli te 70mm, nie są stabilniejsze i bardziej wytrzymałe na naprężenia, bo ciężar belki rozkłada się na 7cm (4-5cm wydaje się być trochę mało)? I bardzo prosimy o rozszyfrowanie tego: „zaryglować je śrubami wkręconymi pod kątem by kotwa opierała się na łepkach wkrętów”, ...o jaki kąt chodzi i co ma kotwa do łepków? :) My rozważamy póki co bardziej nałożenie belek od góry, bo bez śrubowania do kotew i listewką można zamaskować frez od dołu. Aczkolwiek precyzja montażu może być kluczowa za wariantem od dołu. Pozdrawiamy :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-05 00:46:38
Te 85 mm dotyczy wystawania kotwy z muru więc na nie rozklada się ciężar belki. Zas wysokosc kotwy 70 mm nastręcza problem głebokosci frezowania. Dlugosc frezowanie nie jest problemem. Po prostu „pcha” się frazarkę dluzej. Zas glebokosc to i frez dluzszy trzeba i zmieniac trzeba kilka razy glebokosc frezowania by trzpien tnący nie zbieral za duzo tylko stopniowo na kilka razy coraz glebiej i glębiej. Dlatwgo teraz bym zamontowal kotwy maks 40 mm. Co do wkrętow : kotwa zagłębiona jest w rowek tak że się w nim chowa około 10-20 mm . Wkręt wkręcony pod kątem tak że łepek chowa się w tej szczelinie i blokuje kotwę jednoczesnie pozwala zamontować „listwę maskującą” bo nie wystaje z belki;)
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda

Opaska wkoło domu

Data dodania: 2020-05-02
wyślij wiadomość

I tak kroczek po kroczku oplatamy dom opaską. Właściwe prace brukarskie pod koniec maja a opaska pozwoli nam dokończyć prace ogrodowe. A jest ich sporo. Założenie warzywnika, różanego klombu, sadzenie azalii itd nie mówiąc o połaci trawnika, alejkach, pergolach... oby zdrowia starczyło...

5Komentarze
Data dodania: 2020-05-02 20:41:03
Za to jaki efekt!:) Ja powoli dochodzę do wniosku, że prace ogrodowe nigdy się nie kończą! Zasialiśmy właśnie trawnik, a w kolejce czeka na nas łąka kwietna za ogrodzeniem. Pocieszające jest to, że z każdym krokiem robi się ładniej, więc życzmy sobie zdrowia, kręgosłupów z gumy i do dzieła!:P
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-02 20:48:18
Ja od taczki mogę się już w kolano podrapać i to bez schylania się;) niby działka mała bo tylko 1600 mkw a tyle pracy lecz jakoś to polubiłem. Tylko pielenie to nie moja domena. Reszta tak))
odpowiedz
Odpowiedź do mojanowabuda
Data dodania: 2020-05-05 14:56:12
Jaka szerokość opaski?
odpowiedz
Data dodania: 2020-05-05 15:03:42
A różna bo i z każdej strony domu inne warunki ogrodowe) od 56ciu cm do 112
odpowiedz
Odpowiedź do cislobuilding
Data dodania: 2020-05-05 15:58:20
Dziękuję :) U nas walorów ogrodowych brak także mam decyzję prostą:) jedynie waham się w szerokości od 60 do 80 cm i nie wiem co wybrać :(
odpowiedz
Odpowiedź do wichrowewzgorza
wichrowewzgorza
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 352306
Komentarzy: 2672
Obserwują: 270
On-line: 9
Wpisów: 465 Galeria zdjęć: 538
Projekt HOMEKONCEPT-13
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Koziorozce
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2020 październik
2020 lipiec
2020 czerwiec
2020 maj
2020 kwiecień
2020 marzec
2019 grudzień
2019 listopad
2019 październik
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 maj
2019 kwiecień
2019 marzec
2019 luty
2019 styczeń
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 lipiec
2018 czerwiec
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 marzec
2017 luty
2016 maj

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników