No i jest) zamontowana, błyszcząca, 40 na 40 cm )) W tle półka na płyny do kąpieli i dziś wypróbowałem... butelka koniaku też się mieści))))
Fuga gotowa. Jak wcześniej pisałem zdecydowałem się na fugę epoksydową, kolor grafit, ATLAS. „Kładzie się „ciężko lecz po dniu pracy efekt jak na zdjęciu. Jeszcze trzy, cztery dni i koniec! Uroczysty prysznic w towarzystwie kamer, gazet i drapadła do pleców) Następny etap- wykończenie sauny...
Pierwsze przymiarki do oświetlenia, Pomieszczenie do jogi , siłownia, relaks po saunie więc oświetlenie musi być regulowane. Kolor, natężenie, barwa, wszystko wg gustu. Do pilates tak, do piwka po saunie siak no i różowe też jest)))
Z prędkością zespołu Williamsa czyli 1,2145 płytek na godzinę) nasz pan glazurnik rozbija konkurencję dokładnością. Mógłby piramidy budować bo docinanie płytek to dla niego fetysz jakiś czy co? Robi to z taką precyzją że szok....
Jak w tytule....czy ktos kładł fugę epoksydową w łazienkach? Mam ochotę położyć ją na podłodze i ścianach w łazience. Jak widać we wcześniejszych wpisach mam prysznic obudowany glazurą,podłoga równiez z płytek bo prysznic bez brodzika więc woda ma co penetrować....fuga epoxydowa wydaje się rozsądnym rozwiązaniem.....
lider
