Baseny i tarasy zewnętrzne
Ładną pogodę trzeba wykorzystywać. Brygada komandosów budowlanych sprawnym manewrem oskrzydliła płytami pilśniowymi zarysy przyszłego basenu. Czekamy na desant batoniarek ;)
Ładną pogodę trzeba wykorzystywać. Brygada komandosów budowlanych sprawnym manewrem oskrzydliła płytami pilśniowymi zarysy przyszłego basenu. Czekamy na desant batoniarek ;)
Prace idą do przodu. Nie tylko grzyby rosną po deszczu ale i beton również. Widać już zarysy tarasów zewnętrznych i basenu! Jakoś to będzie;(
Mam pierwsze mury parteru)
Niestety ale deszcze wygoniły moją brygadę z okopów. Udało sieza to gokończeć ogrodzenie działki i zniwelować wokół niego teren . Sądzę że najbliższy tydzień pozwoli nadgonić mury parteru i kto wie może szalowanie stropu? Na razie pozostaje patrzeć w prognozę pigody. A wy jak sobie z deszczem radzicie....
Ludzie! Co za czasy. Przywiozłem ponad300 m.szch piachu i mało! Majster mówi że trzeba drugie tyle. U was równiesz grunt się dematerializuje? Słyszałem o czarnych dziurach w kosmosie ale żebybyły czarne dziury w ścianach fundamentowych to już przesada. Wina Tuska! I tyle;)
Komentarze