Prace elektryczne trwają
Rozpoczoł się trzeci tydzień prac elektrycznych. Dwa kilometry kabli oplata nasz budynek pajęczyną zrozumiałą tylko elektrykom. A to nie koniec... podobno prawie środek! U was również tyle tego poszło???
Rozpoczoł się trzeci tydzień prac elektrycznych. Dwa kilometry kabli oplata nasz budynek pajęczyną zrozumiałą tylko elektrykom. A to nie koniec... podobno prawie środek! U was również tyle tego poszło???
Chcąc uniknąć kabelków na zewnątrz budynku ( tu przykład z Hanoi ) jak zapewne większość blogowiczów z MB ukrywam je gdzie się da czyli w tynku,posadzce,stropach podwieszanych ociepleniu itp....Sen z powiek spędza mi pytanie...co by tu jeszcze,co by tu jeszcze. Nie chcę zapomniećo jakiejś instalacjiii. Do tej pory mam:
- instalacja elektryczna z wszelkimi wariantami ,gniazda siłowe, wyprowadzenie na zewnątrz ect
- instalacja alarmowa
- instalacja domofonów
- kable internetowe
- instalacja TV z wyprowadzeniem pięciu koncentryków na dach
- kable do ewentualnej anteny LTE na dachu
- instalacja kamer monitorujących
- co by tu jeszcze , co by tu jeszcze...?
No właśnie....zapomniałem o czymś?
Witam. Zainstalowano mi rozdzielacze firmy PRANDELLI. Na nim oprę swój sysrtem ogrzewania podłogowego. Obawiałem się plątaniny kabli sterujących lecz okazalo się żę wystarczy do każdej skrzynki na rozdzielacze( mam ich trzy) doprowadzić 230v i to wsio. W skrzynkach będą muduły WiFi komunikujące się z czujnikami temperatur i regulujące temperaturę w każdym pomieszczeniu. Całość sterowana iPhonem lub zewnętrznym panelem . Może ma ktoś taki system? Jak on się sprawdza? Moje wątpliwości pojawiają się w momencie algorytmów sterowania. Mam na mysli kiedy właczyć kiedy obniżyć kiedy dodać. Np pracuję pomiędzy 7.00 a 20.00. Więc jak mnie nie ma w domu po co grzać? Lecz o której np system ma podkręcić temperaturę by po przyjściu do domu była temperatura zadana. Wiem,wiem, zależy to do strat ciepła, grubości posadzki ect ect lecz jakieś wstępne dane muszą byc....pomożecie?:)
Witajcie blogowicze. Tyle się dzieje że brak czasu na wpisy. Pojawiają się jednak pytania....zwłaszcza do tych którzy ten etap mają za sobą i mają w tym doswiadczenie. Chodzi o wodomierz mierzący ilość wody użytą do celów ogrodowych. Opłaty są "niższe" z uwagi na to że odchodzą koszty ścieków - wliczonych w normalny tryb użycia wody dopmowej. Pytanie brzmi: gdzie umieściliście ten wodomierz? Są różne teorie spiskowe:) Niektórzy umieszczają go poza domem, w ogrodzie,inni w piwnicy na odejściu do instalacji ogrodowej. Jak to się ma w świetle przepisów i interpretacji urzędników? Macie jakieś rady?
Już wkrótce już za momencik będzie można zaworek odkręcić) Fachowcy robią pierwszy etap instalacji czyli wszystko to co będzie przykryte tynkiem. Kanalizę,wodę i podejścia pod rozdzielacze. Cały garaż mam w rurach i sie zastanawiam gdzie się to zmieści. Ekipa dwuosobowa, dom 400 m kw cztery łazienki wszędzie podłogówka. Obiecali zrobić etap pierwszy w sześć dni)
Komentarze