Stan zerowy prawie gotowy
Trzy dni! Tyle nie było mnie na budowie a zmieniło się wiele! Brygada spisała się na medal bo i ściany fundamentowe gotowe izolacja zrobiona i wieniec czeka na zalanie) Brawo!
Trzy dni! Tyle nie było mnie na budowie a zmieniło się wiele! Brygada spisała się na medal bo i ściany fundamentowe gotowe izolacja zrobiona i wieniec czeka na zalanie) Brawo!
Kazdy dzien przynosi cos nowego) Przywieźli całyyy samochód styropianu. To takie skarpetki domu))) bardzo ciepłe skarpetki)))
Po wykonaniu izolacji i ociepleniu nareszcie nez drabiny mogę się dostać na parter;) W ostatniej chwili wstawiłem w mur piwnicy rurę przez którą do ogrodu przepchnę instalacje do filtracji oczka wodnego. Gdybym tego teraz nie zrobił trzeba było by kopać . To niewiarygodne że przywiozłem 300 metrów szechściennych piachu którego już nie ma. Zniknął w czeluściech ziemi)
Strop wylany schnie! Inwestor skacowany powraca do zycia! Wydawało by się że operacja "strop nad piwnicą" przebiegła pomyślnie bez znaczących strat moralnych tylko dlaczego mnie tak wszyyystko boli....? Monitoringu nie bylo więc sam będę musiał jakoś sobie to odtworzyć.....